Śmieszna, lecz zarazem prawdziwa historia miała miejsce w jednym z firmowych sklepów Apple w Nowym Jorku. Kobieta wchodząca do sklepu nie zauważyła, że ogromne szklane drzwi są zamknięte i złamała nos! Taki los spotkał 83-letnią Evelyn Paswall.
Kilka dni później złożyła pozew przeciwko Apple, twierdząc, że takie drzwi są wielkim zagrożeniem dla klientów. Co lepsze pozwała firmę na 1mln $. Jak dowiedziała się kilka dni później, drzwi w sklepach były już oznakowane i bardziej widoczne.
Apple rozpoczęło swoją działalność detaliczną w sklepach ponad 10 lat temu. Postawili na modne i nowoczesne sklepy. Teraz będą musieli się tłumaczyć.