Możliwości wysłużonego ale niemal wciąż wszechobecnego w elektronice krzemu zbliżają się do końcowych granic, od dłuższego czasu liczne grupy naukowców i inżynierów nieustannie poszukują materiału mogącego godnie zastąpić krzem. Wydaje się, że takim następcą może być grafen. Niedawno też została opracowana pierwsza testowa próbka wafla grafenowego, za którą stoi firma Samsung.
Niewątpliwie inżynierowie z firmy Samsung zdają sobie sprawę, że możliwości krzemu powoli się wyczerpują, a ten kto opracuje najbardziej opłacalną, zastępczą technologię może przez długi czas niepodzielnie dzielić i rządzić rynkiem elektronicznym. O ile wielu ekspertów widzi w roli następu krzemu właśnie grafen to dotychczas kończyło się to jedynie na wizji, planach, zamiarach, a niekiedy też na badaniach.
Teraz jednak Samsung poszedł o krok dalej i przygotował pierwszą próbkę wafla grafenowego. Wafel grafenu został wykonany z układami potrafiącymi przełączać się pomiędzy stanami logicznymi 0 i 1. Dotychczas takie działanie mniejszych układów grafenowych udawało się osiągnąć wyłącznie w warunkach laboratoryjnych.
W jednym waflu zastosowano blisko sto tranzystorów Schottky, które co stanowi ich wyróżnik na tle krzemowych – mogą być regulowane pod względem potencjału. Nowoczesne elementy zostały przez instytut Samsunga nazwane mianem Barystorów – Barystor (Barristor), który pochodzi od połączenia wyrazów tranzystor i bariera – co wprawdzie oznacza tyle, że wciąż są to znane nam tranzystory lecz z nowymi możliwościami.
Firma Samsung złożyła już do miejscowego urzędu patentowego wnioski o patent na łącznie 9 elementów związanych z grafenowym barystorem (Graphene Barristor).
Niewątpliwie w grafenie tkwi ogromny potencjał i niewykluczone, że to on za kilka, kilkanaście lat na dobre zastąpi krzem odmieniając rynek urządzeń elektrycznych. Czy tak jednak będzie i czy to właśnie Samsung będzie przodownikiem prawy w tym segmencie? Przekonamy się w przyszłości.
Źródło: Inf. Prasowa, Samsung, Engadget, Journal of Science